Od kilku tygodni nasze życie
to prawdziwa sielanka. Każdy wieczór, gdy Igor smacznie śpi, spędzamy z mężem
we dwoje. Oglądamy filmy, mamy czas na wypicie wina czy spokojną rozmowę
bez lęku, że nasze dziecko może właśnie kotłować się w łóżeczku. A wszystko dzięki
wideo niani elektronicznej :)
Dlaczego
wideo niania?
Już w ciąży wiedziałam, że elektroniczna
niania, to będzie must have.
Dodatkowo okazało się, że nasze potrzeby najlepiej spełni urządzenie z
podglądem, bo Igor to mały wiercipięta i potrafi hałasować przez sen. Podgląd
wyklucza bezsensowne bieganie do pokoju, gdy dziecko śpi, a jedynie wierci się
i szeleści kocykiem. Ostatecznie nasz wybór padł na wideo nianię Philips AVENT
603/00. Jak się sprawdza?
Wideo niania Philips AVENT – moja opinia
by
Unknown
on
20:35:00
Od kilku tygodni nasze życie to prawdziwa sielanka. Każdy wieczór, gdy Igor smacznie śpi, spędzamy z mężem we dwoje. Oglądamy filmy, ma...