Stylizowanie się z brzuszkiem wcale nie jest proste. Dobrze, gdy długo możemy nosić ubrania „sprzed ciąży”, gorzej gdy rosnący brzuszek przestaje się w nie mieścić. Rozwiązaniem są oczywiście sklepy z odzieżą ciążową, choć wcale nie jest to jedyne wyjście. Ja mam zaledwie kilka rzeczy kupionym w takim sklepie. Kilka rzeczy typowo ciążowych dostałam również w prezencie, jednak do tej pory (9 miesiąc) chodzę w swoich „normalnych” ciuchach. Zbawieniem okazały się sukienki odcinane pod biustem, bombki i dopasowane krótkie sukienko-tuniki (z elastycznego materiału), co ciekawe pasują do teraz i wyglądają naprawdę fajnie. Co jednak zrobić, gdy wybieramy się na imprezę i chcemy olśnić towarzystwo? 

Uwielbiam Święta Bożego Narodzenia i cały ten klimat – choinkę, światełka, latarenki, pierniki, prezenty, Wigilię, pierogi i czas spędzony z rodziną. Tegoroczne Święta są dla mnie wyjątkowe, bo pierwszy raz spędzę je w tzw. dwupaku :) Muszę przyznać, że czuję się z tym doskonale i jestem szczęśliwa. 



Życzę Wam, by te Święta były wyjątkowe, magiczne i spokojne. Na bok niech odejdą obowiązki, a na pierwszym planie będzie po prostu bycie razem :)

Wszystkim przyszłym mamom życzę, szybkich porodów bez komplikacji i zdrowych dzidziusiów :) Mam nadzieję, że spełnimy się w macierzyństwie i będziemy doskonale realizować się w nowych rolach.     

Dziękuję Wam również za częste odwiedziny :) Powoli zbliżamy się do okrągłego tysiąca odsłon bloga, co jest bardzo motywujące i daje pozytywnego kopa do dalszego pisania.

A na deser trochę świątecznych inspiracji w klimacie dzieciowo – macierzyńskim. Wesołych Świąt!


Źródło zdjęć: weheartit.com

Wesołych Świąt!

by on 12:13:00
Uwielbiam Święta Bożego Narodzenia i cały ten klimat – choinkę, światełka, latarenki, pierniki, prezenty, Wigilię, pierogi i czas spędz...


Baby shower to jeden ze zwyczajów zaczerpniętych prosto ze Stanów. W skrócie rzecz ujmując, jest to typowo babska impreza, organizowana pod koniec ciąży w gronie przyjaciółek w cukierkowym otoczeniu. Do jedzenia serwowane są głównie słodycze, atrakcją są natomiast gry i zabawy. Tak to wygląda za oceanem. 

Nie widzę powodu, dla którego świętowanie oczekiwania na dziecko miałoby się odbywać tylko w damskim gronie. Podoba mi się za to zamysł organizowania takiej imprezy przed porodem. Przede wszystkim dlatego, że można się na spokojnie spotkać w gronie znajomych. Tzw. pępkowe często niestety nie obejmuje obecności mamy, ponadto trudno zebrać grupę znajomych w domu, gdy jest już w nim niemowlę. Np. ze znajomą parą lekarzy po porodzie spotkamy się najpewniej dopiero po kilku miesiącach, by mały nabrał już trochę odporności. 



Dziś podrzucam mix inspiracji i pomysłów na urządzenie pokoju dla niemowlęcia. Urzekły mnie wnętrza w pastelowych, jasnych barwach, choć oczywiście różowy pokój dla dziewczynki można również urządzić stylowo. Do tego miękkie poduchy, kocyki oraz dodatki. Najbardziej podobają mi się literki lub chorągiewki z imieniem dziecka na ścianę, motyw sówek i galeria zdjęć w formie dekoracji. Słabość mam oczywiście również do baldachimów…

 


Niezaprzeczalnie mamy już zimę. Niedawno spadł śnieg i zapewne niedługo zrobi się już całkiem biało. Przy okazji tej trudnej, ale jednak urokliwej pory roku, postanowiłam wyszukać kilku inspiracji na zimowe sesje zdjęciowe z brzuszkiem. Patrząc na zdjęcia, które udało mi się znaleźć, wydaje się, że aby osiągnąć ciekawy efekt wystarczy białe otoczenie, dopasowany sweter, czapka, kocyk i brzuszek :) Aż sama zaczynam żałować, że nie mam takich zdjęć…

Zimowa sesja z brzuszkiem

by on 16:45:00
Niezaprzeczalnie mamy już zimę. Niedawno spadł śnieg i zapewne niedługo zrobi się już całkiem biało. Przy okazji tej trudnej, ale jedna...


W nawiązaniu do poprzedniego posta podrzucam inspiracje plenerowych sesji brzuszkowych z sieci:



W ramach wstępu pochwalę się Wam efektami naszej sesji, wykonanej w 28 tygodniu ciąży. Był to już okres jesienny, więc nie udało się zrealizować większości pomysłów, które byłyby możliwe do wykonania w lecie. Postawiłam więc na minimalizm jeśli chodzi o rekwizyty i jesienne otoczenie. Nasza fotografka przygotowała chorągiewki z imieniem naszego synka, a my naszykowaliśmy małe skarpetki oraz kołyskę. Uznaliśmy, że tyle dobrego wystarczy. A oto efekty :)




Wielu kobietom ciąża kojarzy się nie tylko z czasem oczekiwania na dziecko, ale również ze śladami, które ten stan może trwale pozostawiać na ciele. Mam tu na myśli złowrogie i znienawidzone rozstępy. Ponieważ nigdy wcześniej się ich nie dorobiłam, to zależało mi bardzo na tym, by ten stan utrzymać. Jestem obecnie w 33 tygodniu ciąży, na skórze brak jakichkolwiek rozstępów i mój brzuch wygląda cały czas tak (zdjęcie z 28 tygodnia):