Jak ozdobić mieszkanie zdjęciami rodzinnymi?


galeria na ścianie

Robimy i mamy ich setki. Najczęściej przechowujemy je w pamięci komputerów lub telefonów. Mowa o fotografiach, które zapisują nasze wspomnienia i rodzinne historie. Warto je wywołać i stworzyć ścienną galerię zdjęć, która będzie piękną ozdobą mieszkania. Dziś podpowiem jak to zrobić.

Co czyni dom przytulnym? Najczęściej mówi się o wyjątkowej, ciepłej atmosferze, miękkich tekstyliach czy jasnych wnętrzach. Ja do tego wszystkiego dorzuciłabym jeszcze historię domowników, którą opowiadają wyeksponowane zdjęcia. Wtedy, gdy wchodzi się do mieszkania od razu widać, jaki charakter mają jego właściciele - czy mają dzieci, czy lubią podróżować, gotować i jakie mają pasje. Takie fotografie bardzo chciałam też mieć w naszym, nowym M. Bez nich nie czułabym się jak u siebie i to była jedna z pierwszych dekoracji o jaką się postarałam. Zanim zabraliśmy się za urządzanie, poszliśmy po poradę do znajomych architektów. Ich pierwsze wizualizacje wnętrz bardzo mnie rozczarowały. W pierwotnym zamyśle na ścianach miały bowiem wisieć obrazy. Oczywiście doceniam dzieła sztuki i uważam, że one wspaniale dopełniają wystrój, jednak mogą równie dobrze wisieć w hotelu albo restauracji. Postanowiłam, więc wziąć sprawy we własne ręce i stworzyłam na ścianie galerię z fotografii, których mamy całe mnóstwo. Niektóre zrobiliśmy jeszcze w czasach narzeczeństwa, inne powstały zaraz po ślubie i po narodzinach Igora. Galeria zawisła zaraz obok stołu jadalnego, więc zdjęcia oglądamy podczas codziennych posiłków i gdy odwiedzają nas goście. Uwielbiam, gdy wspólnie siadamy przy stole i możemy trochę powspominać. A obecny efekt prezentuje się tak:

galeria na ścianie
ramki na ścianie aranżacje
ramki na ścianie aranżacje
ramki na ścianie aranżacje

Oczywiście galeria będzie stale się rozrastała. Planuję zaktualizować zdjęcia, wywołać je i dokupić nowe ramy w kolorach złota i srebra. Docelowo fotografie mogą zająć większość ściany w naszym salonie i właśnie tak będzie najpiękniej. Rozmieścić można je na różne sposoby, ale nam najlepiej przypadł do gustu ten, który przypomina uporządkowany chaos. To znaczy, zdjęcia są umieszczone w trzech rodzajach ram i w różnych wielkościach, ale tworzą dość spójną kompozycję. Inne propozycje ułożenia znajdziecie niżej:

ramki na ścianie aranżacje
ramki na ścianie aranżacje
ramki na ścianie aranżacje

Sposobów na rozmieszczenie fotografii jest całe mnóstwo. Można też z powodzeniem mieszać je z plakatami czy grafikami. Ważne, by całość wpasowała się do charakteru wnętrza. Przed powieszeniem ich na ścianie, ułożyliśmy kompozycję na podłodze i wyznaczyliśmy miejsce na zdjęcie centralne. Później powiesiliśmy pierwszą ramę i od niej odmierzaliśmy centymetrem kolejne miejsca. W praktyce okazało się to być bardzo proste i działaliśmy mierząc "na oko", ale i tak w naszym odczuciu wyszło świetnie. Jeśli nie chcesz na stałe przyczepiać zdjęć do ścian, możesz po prostu postawić je na półkach jak np. tutaj:

ramki na ścianie aranżacje

Co myślicie o takim pomyśle na ozdobienie mieszkania? Macie ich dużo w swoich wnętrzach?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz