Sukienka na wesele pilnie poszukiwana

 
Skłamałabym mówiąc, że nie cierpię zakupów.  Przyznam nawet, że szczególnie lubię kupować sukienki i mam ich całe mnóstwo. Mimo stosów ciuchów jest jak zwykle. Czyli zbliża się wesele, a ja nie mam się w co ubrać. Zatem właśnie rozpoczęłam poszukiwania sukienki idealnej. Ma być ołówkowa i kobieca, a okazuje się, że wybór jest ogromny. Zobaczcie moje typy.
Obecnie w sklepach i na imprezach królują kloszowane sukienki, ale ja tym razem stawiam na klasykę. Ma być kobieco i elegancko. Swoich typów oczywiście szukam w sieci, bo niestety nie mam zbyt wiele czasu na poszukiwania.
Moje typy:
Sukienki Zalando: 1, 2, 3
Każda z powyższych sukienek mi się podoba - czerwona to klasyka gatunku, ale obawiam się braku ramiączek. Brzoskiwniowa jest lekka i dość zwiewna, ale czy nie za jasna na wesele? Ostatnio podoba mi się bardzo, tym bardziej, że ma dość ciekawe rozcięcie, ale czy będę w niej dobrze wyglądała?

Sukienki Zalando: 4,5,6


Sukienka nr 4 jest piękna, ale niestety odpada, bo jest za jasna i boję się, że nie będę w niej dobrze wyglądała. Do 5-tki ten sam zarzut, ale obie podobają mi się bardzo. I ostatnia - mała czarna - byłaby idealna, ale nie ma ramiączek. Czyli jak zawsze to samo - każda mi się podoba i do każdej jest małe ale. Na plus przemawia fakt, że są wyprzedaże, grzechem byłoby z nich nie skorzystać :)

Zrobię jeszcze research wśród sukienek kloszowanych, może jednak coś wpadnie mi w oko. A jak znam życie, to będę decydowała się tak długo, że założę sukienkę, którą miałam na ostatnim weselu:

To jak? Którą sukienkę wybrać?



17 komentarzy:

  1. Ja ostatnio trafiłam na portal internetowy z ogromnym wyborem sukienek, niektóre powalają co prawda ceną ale zdarzają się też wyprzedaże. Jeśli będziesz chętna to daj znać, nie chcę robić reklamy :)
    A z Twoich sukienek najpiękniejsza 2 i 5. Ja bym się nie martwiła tym kolorem drugiej sukienki, jest lata wiele osób stawia na takie kolory, myślę, że nie byłaby za jasna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poproszę o adres sklepu, choć chyba wiem o jaki chodzi :)

      Usuń
  2. Ta granatowa leży na Tobie wspaniale. Wydaje mi się, że w opcji nr 2 równie super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Na razie sama nie wiem, którą opcję wybrać... :)

      Usuń
  3. U mnie na weselu wszystkie koleżanki miały kremowe sukienki, a mnie najbardziej podoba się 2 i 3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się boję tych jasnych sukienek, bo jeśli panna młoda miałaby choć przez sekundę być na to zła, to wolę wybrać inną opcję. Ale sama nie miałabym nic przeciwko. Dzięki za podpowiedź :)

      Usuń
  4. Dla mnie stara jest najlepsza. Ewentualnie 2 albo 3. Kolor brzoskwiniowy nawet w najjaśniejszym wydaniu nie będzie wyglądał za jasno. Zresztą w takiej kiecce to raczej nikt Cię z panną młodą nie pomyli ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. 2 albo 5 :)))) te akurat mnie się podobaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest to, że wszystkie mi się podobają ;)

      Usuń
  6. Zdecydowanie 2 :) Ja bym mimo wszystko postawiła na jasną w końcu mamy lato! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dwójeczka zdecydowanie jest kobieca i seksowna :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzoskwiniowa zdecydowanie :) Nadaje się też nawet na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czerwień czyli nr 1 bądź 2 :)

    OdpowiedzUsuń